Portal dla Inwestorów, Architektów i Wykonawców.
fot. Rockfon | W niewysokich wnętrzach sufit podwieszany zainstalować można na niskiej konstrukcji o wysokości np. zaledwie 30 mm.
|
Sposób korzystania z budynków i ich funkcja zmieniają się nieustannie, podobnie jak wymagania architektoniczne. Na przykład dawniej budynki biurowe składały się z licznych niewielkich pomieszczeń. Od kilku lat tworzy się je na planie otwartym, w których przestrzeń może być elastycznie dzielona na mniejsze obszary przeznaczone dla jednej lub kilku osób. Wraz ze zmianami zachodzącymi w społeczeństwie zmienia się przeznaczenie nie tylko obiektów zabytkowych, ale także tych uważanych dotychczas za mało interesujące, jak m.in. budynki przemysłowe i stare magazyny. Coraz częściej zaczynają pełnić one rolę obiektów kulturalnych, biurowych, handlowych lub edukacyjnych.
Remont nigdy nie zaczyna się od stanu zerowego. Stąd prace renowacyjne lub modernizacyjne wiążą się z zupełnie innymi wyzwaniami niż te, które występują podczas budowy nowych obiektów. Trzeba poradzić sobie z ograniczeniami istniejącego budynku, który ma zostać przystosowany do nowych potrzeb i funkcji, odmiennych niż te, które planowano podczas jego budowy. Kwestie takie jak m.in. przebudowa układu pomieszczeń, dostosowanie obiektu do zmieniających się wymagań technicznych, liczba urządzeń wymagających wytłumienia akustycznego oraz zagadnienia bezpieczeństwa pożarowego to wyzwania pojawiające się podczas większości projektów renowacyjnych.
Zmieniają się nie tylko wymagania użytko- wników. Stałemu zaostrzeniu ulegają także przepisy związane z obiektami budowlanymi i panującymi w nich warunkami. - Wymagania w zakresie akustyki, ochrony przeciwpożarowej, czy obiegu powietrza bądź higieny dla większości budynków są obecnie dużo bardziej restrykcyjne, niż były podczas ich budowy – przyznaje Andrzej Skrzypczak, szef sprzedaży marki Rockfon w Polsce. Oznacza to konieczność całkowitego dostosowania remontowanego budynku do zupełnie nowych regulacji. W zakresie akustyki wiąże się to najczęściej z koniecznością montażu dźwiękochłonnych sufitów podwieszanych, co bywa dużym wyzwaniem dla architektów i wykonawców. Nowoczesne rozwiązania dostępne na rynku pozwalają jednak poradzić sobie z montażem sufitów w każdym pomieszczeniu.
fot. Rockfon | Tam, gdzie warunki techniczne nie pozwalają na zamontowanie konstrukcji akustyczny sufit przykleić można bezpośrednio do stropu.
Jakie problemy mogą napotkać inwestorzy i ekipy remontowe? Podstawowe wyzwanie, szczególnie w przypadku obiektów o dużej wartości historycznej to konieczność poszanowania oryginalnej zabudowy i wystroju. Troska o zachowanie walorów architektonicznych sprawia, że kwestie doboru materiałów są szczególnie istotne. I krok drugi: konieczność „naszpikowania” zabytkowych pomieszczeń nowoczesnymi instalacjami, które stanowią o komforcie przebywających we wnętrzu użytkowników. Są to m.in. klimatyzacja, wentylacja, okablowanie, nagłośnienie i instalacje związane z automatycznym zarządzaniem budynkiem tzw. system BMS. – Większość tych systemów ze względu na wygodę montowania jest pod stropem. Stąd instalacja sufitów podwieszanych staje się ważna nie tylko w kontekście akustyki pomieszczeń, ale także wparcia dla wyposażenia technicznego budynku – zauważa Andrzej Skrzypczak.
W tej części poradnika skupimy się na kwestii wysokości pomieszczeń, która w restaurowanych budynkach bywa bardzo różna - od pomieszczeń wysokich na kilka metrów, po wnętrza bardzo niskie, w których zamontowanie podwieszanych sufitów może być problematyczne.
W odnawianych wnętrzach ważne jest zapewnienie odpowiedniej ilości miejsca dla instalacji elektrycznej, opraw oświetleniowych, systemów wentylacyjnych. Jeśli pomieszczenie jest wysokie nie ma problemu. Instalacje montowane są bezpośrednio przy stropie, a całość przykrywa powierzchnia sufitów podwieszanych.
W niższych wnętrzach, by zachować odpowiednią wysokość pomieszczenia od podłogi do sufitu, zastosować można bardziej złożone rozwiązania. Wśród systemów Rockfon znajdziemy takie, które dają możliwość swobodnego doboru wysokości montażu.
Np. popularne akustyczne płyty Sonar lub Tropic w krawędzi D, M, X oraz Z zamontować można na konstrukcji, w której wysokość plenum wyniesie zaledwie 60-62 mm. Dodatkowo płyty w krawędzi M, X i Z są demontowane do dołu, dzięki czemu można maksymalnie wykorzystać przestrzeń międzystropową.
fot. Rockfon | Wyspy sufitowe zamontowane w moskiewskim muzeum pozwoliły na poprawę akustyki w zabytkowym wnętrzu.
W przypadku, kiedy konieczna jest poprawa warunków akustycznych panujących w pomieszczeniu, bez funkcji przykrycia instalacji biegnących pod stropem, możliwe jest zastosowanie sufitów montowanych bezpośrednio do stropu. I tak, instalując płyty sufitowe przy wykorzystaniu kleju bądź przy użyciu haków zmniejszamy wysokość pomieszczania jedynie o 20–44 mm (w zależności od grubości płyty sufitowej). Płyty przeznaczone do montażu bezpośredniego mają bardzo precyzyjnie wykonane krawędzie, układane na styk, dzięki czemu tworzą gładką powierzchnię sufitu.
Alternatywnym wyjściem jest też montaż tzw. wysp akustycznych. Użyć do tego można klasycznych sufitów modułowych podwieszanych na ramie konstrukcji typu Screenline, bądź bezramowych sufitów wyspowych, o dowolnych kształtach, jak np. z linii Rockfon Eclipse. Każde z tych rozwiązań zajmuje jedynie fragment sufitu, a mimo tego wpływa na poprawę parametrów akustycznych wnętrza.
|
||||
|
||||
|
|
Galeria - budoskop.pl Porady | Jak przeprowadzić prace remontowe w obiektach zabytkowych, by zadać o akustykę?
Copyright 2021. www.budoskop.pl | Budownictwo w zbliżeniu| Polityka cookies Wszystkie prawa zastrzeżone.
Partner Strategiczny: