Wiele mówi się o tym, jak bardzo budownictwo modułowe może usprawniać prace na placu budowlanym i jak znacząco skraca się czas wzniesienia budynku w tej technologii. Zwykle jednak pomija się temat wykończeń – niesłusznie.
Wykończenia wykonywane na hali
Budownictwo modułowe to specyficzna branża – budynki w dużej mierze konstruuje się jeszcze na hali produkcyjnej. Na przykład na liniach firmy https://climatic.pl/ można jednocześnie „budować” nieruchomości o łącznej powierzchni około 2000 metrów kwadratowych. I tu warto się zatrzymać na dłużej. Ten produkt, który opuszcza halę konstrukcyjną, to nie jest tylko betonowy stelaż, ale najczęściej praktycznie kompletnie wyposażony moduł. Istnieją oczywiście pewne technologiczne ograniczenia, ale ogólnie rzecz biorąc, nic nie stoi na przeszkodzie, aby zakład opuszczał moduł, który trzeba będzie tylko podłączyć do sieci energetycznej, wodnej i kanalizacyjnej.
fot. Climatic
Wykończenie wnętrz
Podobnie jak całe budownictwo modułowe, tak samo wykończenie wnętrz w jego przypadku korzysta przede wszystkim ze sprawdzonych i w pewnym sensie standardowych rozwiązań. „W pewnym sensie” dlatego, że mogą to być bardzo innowacyjne technologie, natomiast muszą przejść proces standaryzacji, aby dało się sprawnie je stosować w przypadku kompletowania wykończeń na hali produkcyjnej. Ogólnie rzecz biorąc, wnętrze budynków modułowych może zostać wykończone prawie dowolnie, uwzględniając również różne rodzaje materiałów, niestandardowe instalacje (choćby ogrzewanie podłogowe) czy indywidualne rozwiązania, o ile tylko technicznie wykonalne jest ich wdrożenie w zamkniętej hali.
Budowla z klocków
Fakt, że poszczególne moduły opuszczają halę już właściwie z pełnym wykończeniem, oznacza, że na placu budowy montuje się tylko pojedyncze elementy – łączniki, fragmenty elewacji zachodzące na więcej niż jeden moduł albo te elementy, które z racji swojej wrażliwości mogłyby ulec uszkodzeniu w czasie transportu. W praktyce stopień prefabrykacji może wynosić nawet około 90%. To oznacza, że na placu budowy wykonuje się zaledwie 10% prac, które trzeba przeprowadzić przy klasycznej technice wznoszenia budynków. W poszczególnych realizacjach ten wskaźnik może oczywiście być niższy, bo to zależy również od stopnia komplikacji projektu, ale zasadniczo już, gdyby prefabrykacja wynosiła zaledwie 50%, to cały proces budowy trwałby zdecydowanie krócej, a jego koszty byłyby bardziej przewidywalne. Tymczasem dla większości projektów prefabrykacja wynosi około 70-75% - tego nie da się zbagatelizować. Przy tym rzędzie wielkości oczywistością jest też przygotowanie, jeśli nie pełnego wykończenia, to przynajmniej zdecydowanej jego większości jeszcze na etapie konstrukcji modułów w hali producenta.
Galeria - budoskop.pl Wnętrza Porady | Wnętrza w budownictwie modułowym