Portal dla Inwestorów, Architektów i Wykonawców.
Bardzo wiele czasu przeznaczamy na wykończenie i dekorację naszego domu. Wybieramy materiały, faktury, dopasowujemy kolory. To samo tyczy się płytek ceramicznych, które w kuchni, łazience oraz innych pomieszczeniach mają być konsekwentnym dopełnieniem całości. Często jednak zapominamy o ważnej roli fug, które mogą zdecydowanie podkreślić kolor lub wręcz szpecić wnętrze. Pamiętajmy jednak, że kwestie estetyczne, choć bardzo ważne, stoją w cieniu podstawowej funkcji fug, którą jest przejmowanie naprężeń powstałych w wyniku wahań temperatury oraz odkształceń powierzchni.
Źródło: Bolix | Oprócz funkcji estetycznej fugi mają za zadanie przede wszystkim kompensować naprężenia ściany.
Fugi powinniśmy wybierać nie tylko z uwagi na ich dany kolor, ale przede wszystkim – miejsce spoinowania, rodzaj podłoża i płytek. Ważna okazuje się również „zgodność” z zastosowanym klejem do płytek. Najczęściej decydujemy się na zaprawy na bazie cementu do samodzielnego rozmieszania z wodą. Skrupulatnie wypełniajmy zalecenia producenta odnośnie do proporcji. Jeśli połączymy składniki „na oko”, uzyskamy inne parametry niż opisane na opakowaniu, a także zbyt jasny lub ciemny odcień.
Do pomieszczeń raczej mało eksploatowanych polecane są zwykłe zaprawy cementowe, sygnowane symbolem CG1. Do częściej używanych traktów komunikacyjnych poleca się raczej fugi oznaczone symbolem CG2Ar, czyli o zwiększonej odporności na uszkodzenia mechaniczne oraz ścieranie. Te oraz innego rodzaju fugi znajdziemy w m.in. w ofercie producentów: Knauf, Torggler, Alpol, Baumit, Bolix, Murexin oraz innych.
Podczas wyboru odpowiedniej fugi powinniśmy wziąć pod uwagę również warunki panujące w miejscu, gdzie będzie ona eksploatowana. Do pomieszczeń wilgotnych, a także na balkony i tarasy warto polecić zaprawy cementowe charakteryzujące się podwyższoną elastycznością, wodoszczelnością i jak najmniejszą nasiąkliwością. Należy pamiętać, że żadna zaprawa, niezależnie od swoich właściwości, nie jest odporna na długotrwałe działanie wilgoci, a stosowanie nieodpowiednich fug może doprowadzić do zawilgocenia podłoża.
Do kuchni, łazienki i pralni, czyli miejsc, gdzie panuje czasowa wilgotność przeznaczona jest fuga hydrofobowa, która ogranicza przenikanie wody przez spoiny. Warto rozważyć również wybór fugi epoksydowanej, czyli produktu na bazie żywic reaktywnych, który swoją wytrzymałością kilkukrotnie przewyższają tradycyjną zaprawę. Lepiej znoszą one oddziaływanie środków chemicznych, są bardziej odporne na brud oraz zatłuszczenia. Wadą fug epoksydowanych jest ich cena. Poza tym musimy wykazać się doświadczeniem i precyzją podczas ich nakładania - jeśli nie zrobimy tego odpowiednio i nie zmyjemy fugi w danym czasie, usunięcie jej z ceramicznej powierzchni może okazać się niemożliwe. Warto więc zatrudnić do jej aplikacji fachowca.
Źródło: Bolix | Równie ważnym zadaniem, co wybór płytek ceramicznych jest także decyzja o rodzaju fug, które zastosujemy. Dotyczy to zwłaszcza pomieszczeń, w którym panuje podwyższona wilgotność – łazienki oraz kuchni.
Jeśli natomiast zdecydowaliśmy się do samodzielnego nakładania fug, trzymajmy się kilku prostych zasad. „Zaleca się zawartość opakowania wymieszać mechanicznie lub ręcznie z właściwą ilością czystej, chłodnej wody do uzyskania jednorodnej mieszaniny i założonej konsystencji – tłumaczą eksperci firmy Alpol. Po odczekaniu 5 minut ponownie wymieszać. Masę nakładać na płytki pacą lub raklą z twardą gumą i przy ich pomocy ruchami ukośnymi wypełniać przestrzenie między płytkami. Następnie zgarnąć nadmiar masy. Po około 10 minutach przystąpić do wyrównywania powierzchni spoiny przy pomocy wilgotnej, często płukanej gąbki. Unikać zbyt intensywnego przecierania powierzchni spoin zbyt wilgotną gąbką, ponieważ obniży to efekt perlenia, pogorszy twardość i może być przyczyną odbarwień. W ciągu 30 minut od nałożenia, powierzchnię spoiny wygładzić za pomocą dobrze wyciśniętej gąbki. Po związaniu spoiny, usunąć nalot z powierzchni płytek. Masę należy zużyć w ciągu 40-50 minut od zarobienia z wodą. W przypadku zgęstnienia masy w tym czasie, należy ją ponownie wymieszać nie dolewając wody. Przedozowanie wody pogorszy wszystkie cechy spoiny: wytrzymałość, czas wiązania i trwałość. Może być także przyczyną przebarwień. Zaleca się stosować spoinę o tym samym numerze szarży produkcyjnej, aby uniknąć różnic w odcieniach” – kontynuują.
Źródło: Baumit| Fugowanie nie jest trudnym zadaniem, wymaga jednak znacznej precyzji.
Od pewnego czasu fugi traktowane są jako równoprawny materiał dekoracyjny. Odpowiednio dobrana szerokość oraz kolorystyka spoin może podkreślić wygląd ściany lub podłogi pokrytej płytkami ceramicznymi. Przy płytkach o małym formacie zwykle stosuje się spoiny o szerokości około 1,5 – 6 mm, przy większych – nawet do 30 mm. Niektórzy „fachowcy” przekonują do zrezygnowania ze spoiny i układania bezfugowego. W rezultacie jednak płytki mogą zacząć odklejać się od podłoża. Ponadto pomiędzy poszczególne elementy z łatwością dostanie się kurz oraz inne zanieczyszczenia, a ostre krawędzie płytek zaczną się kruszyć – nie będzie wyglądać to zachęcająco.
Mimo bogatej oferty producentów w kwestii wyboru koloru fug jesteśmy tradycjonalistami. Zwykle decydujemy się raczej na kolory neutralne – odcienie bieli, beżu, szarości i brązu, idealnie dobierając je do koloru płytek lub, wręcz odwrotnie, stawiając na kontrast. Jak się okazuje, jasne spoiny mogą różnić się od innych ceną – nawet kilkukrotnie mniejszą. By zwiększyć walory dekoracyjne niektórych cementowych fug, dodaje się do nich… brokat. Brokatowy efekt „mienienia się” będzie oczywiście zależał od rodzaju, natężenia oraz kąta padania światła w pomieszczeniu, a także od szerokości spoiny.
Nawet w dziedzinie wyboru fugi nie jesteśmy skazani na nudę i bylejakość. Warto poświęcić temu parę chwil, by wnętrze naszego domu było dopracowane w stu procentach.
|
Autor: Iwona Bortniczuk
Galeria - budoskop.pl Porady | Niezbędne uzupełnienie - fugi:
Copyright 2021. www.budoskop.pl | Budownictwo w zbliżeniu| Polityka cookies Wszystkie prawa zastrzeżone.
Partner Strategiczny: