Wielu dystrybutorów wybranych marek narzędzi podkreśla, że sprzęt, który sprzedają, nie jest produkowany w Chinach. Tylko czy dziś wciąż jest to tak dużym atutem? A może nie warto przejmować się krajem pochodzenia, tylko patrzeć na inne kryteria?
Narzędzia też są z Chin
To, że spora część narzędzi powstaje w chińskich fabrykach, nikogo dziś nie dziwi. Tylko nieliczne marki produkcję części swoich wyrobów prowadzą w Stanach Zjednoczonych lub Europie, przedstawiając to jako olbrzymi atut. Później w sklepach budowlanych te marki sprzedawane są drożej, ale – jak pokazuje doświadczenie – niekoniecznie oznacza to, że te narzędzia rzadziej się psują czy znoszą większe obciążenia.
fot. stukpuk.pl
Dlaczego nie warto się bać „chińczyka”?
Kraj pochodzenia tylko bardzo sporadycznie jest sensownym kryterium wyboru narzędzi czy sprzętu budowlanego. Kiedy bowiem zagraniczna marka zleca produkcję chińskiej fabryce (najczęściej bowiem jest to podwykonawca, a nie własna placówka marki), narzuca też odpowiednią politykę jakości. Mówiąc wprost – jeśli firma użyczająca logo nie zgodzi się na produkcję tandetnych narzędzi i będzie wprowadzała rzetelną kontrolę jakości, to narzędziom nie da się niczego zarzucić. Dlatego też Bosch, Makita, Metabo czy inne znane i wysoko cenione marki wyprowadzają część produkcji do Chin, ale jakość na tym nie cierpi.
A te narzędzia były kiedyś lepsze…
Często słyszy się narzekania użytkowników, że dzisiejsze narzędzia nie dorównują tym sprzed kilkunastu lat wytrzymałością. To nie do końca prawda. Rynek budowlany i narzędziowy mocno się wyspecjalizował i dziś można zdecydować się na zakup narzędzi z różnych półek cenowych. Tańsze przeznaczone są do użytku amatorskiego, klasa pół-profesjonalna do rzadszego używania w trudnych warunkach lub przez najbardziej wymagających amatorów, a najdroższe narzędzia profesjonalne sprawdzają się absolutnie w każdych warunkach.
Często problem nie wynika z tego, że narzędzia są gorsze, tylko z pogorszenia umiejętności wyboru tych właściwych. Kraj pochodzenia nadal nie jest tu kryterium pozwalającym na sensowne rozróżnienia. W niektórych przypadkach dodatkowo trzeba wziąć pod uwagę fakt, że nowsze narzędzia, choćby dlatego, że wyposażane są w lepsze zabezpieczenia, wymagają lepszego stylu pracy, a ten trzeba wypracować w praktyce.
Trudny zakup narzędzi
Lista kryteriów, które uwzględnia się w poszukiwaniach idealnych narzędzi, bywa czasem bardzo długa. Dlatego warto zawczasu zapewnić sobie wsparcie doradcy z dobrego sklepu np. ze stukpuk.pl – profesjonalista pomoże w doborze narzędzia już po samym opisie zadań, do których ma ono być wykorzystane, albo podpowie, na jakie parametry techniczne i użytkowe trzeba będzie zwrócić uwagę, żeby wybrać mądrze, nie przepłacić i nie kupić za słabego sprzętu.
Galeria - budoskop.pl Porady | Chińskie nie musi być kiepskie